- Podpisanie memorandum to pierwszy etap prowadzący do rozwoju i produkcji nowych technologii w przemyśle kosmicznym – mówi W. Borowik. W ramach tej współpracy firma specjalistyczna ma postawić w Borach Tucholskich, jeden z największych na świecie, radioteleskop. Polska ma wszelkie dane do rozwoju technologii kosmicznej. Są finanse, jest wsparcie z Unii Europejskiej dla rozwoju innowacyjnych technologii. Jest też przemysł lotniczy. Polsce brak jednak doświadczonych specjalistów zajmujących się do tej pory kosmonautyką. Budżetem na rozwój technologii kosmicznych zawiaduje w Polsce ministerstwo obrony oraz ministerstwo innowacji. Ten jednak kto w Polsce zajmuje się tematyką kosmiczną czyli Polska Agencja Kosmonautyki i Aeronautyki nie ma nawet aktualnie swojego szefa i de facto nie ma zatwierdzonego budżetu. Trudno więc oczekiwać od tej agencji jakichkolwiek decyzji rozwojowych. Konkludując: brak w Polsce jednego centrum koordynacji badań kosmicznych. To doprowadza do sytuacji, że trudno mówić o jakimś pomyśle na rozwój polityki kosmicznej w Polsce. A tu bardzo ważne jest by koordynacja tej działalności była skupiona w jednym ręku.
- W tym momencie widzi pan rolę specjalistów z Ukrainy….
- Strona ukraińska jest gotowa współpracować z Polską w kwestii produkcji sputników, każdego przeznaczenia, wraz z tymi wynoszącymi sprzęt na orbitę okołoziemską. Takie kraje jak Francja, USA czy Rosja byłyby również gotowe na współpracę, ale w odróżnieniu od Ukrainy, ci producenci chcieliby sprzedawać gotowe wyroby, tak by Polska była po prostu klientem.
Ukraina chce zmieniać strukturę przemysłu kosmicznego. Tak by państwowe molochy z zawyżonymi cenami mogły być zastąpione przez firmy prywatne. Ponadto z racji na bardzo niskie zarobki w przemyśle kosmicznym Ukrainy, z sektora odchodzi mnóstwo ludzi, którzy potem rozjeżdżają się po całym świecie, znajdując bardziej zadowalające wynagrodzenia. Zmienić tę sytuację ma współpraca z Polską.
- Czy wasz instytut ma też jakieś „kosmiczne” doświadczenia?
- Osiem lat temu założyliśmy małą kompanię, która wyekspediowała na orbitę singapurski sputnik. Mamy też grupę specjalistów zajmujących się projektowaniem nowych sputników. Pracują oni w swojej branży już od trzydziestu lat. Liczymy więc na to, że przedstawiciele konkretnych resortów rządowych w Polsce zdecydują się na współpracę z nami. Możemy robić dokładnie te same projekty, które wykonają firmy państwowe. Zrobimy to jednak szybciej, lepiej i taniej. Zresztą specjalnie w tym celu zarejestrowaliśmy w Polsce specjalną spółkę, która mogłaby się zająć takimi zleceniami – czy to na zasadzie normalnego zlecenia czy też w konsorcjum z innym zleceniodawcą. Dzięki temu wszystko byłoby wykonane na podstawie polskich norm prawnych. Chcemy tą ofertą zainteresować firmy państwowe, czy też zleceniodawców prywatnych.
- Życzę więc udanej współpracy z Polskimi firmami i instytucjami. Dziękuję za rozmowę.
W Kijowie rozmawiał: Krzysztof Szczepanik
Zainteresowani tematem moga pisać do mojego rozmówcy: borowik@newenergy.org.ua
wydawca serwisu www.europamaxima.eu
Braniewo, ul. Staszica 9
tel. +48602153412
Mail: redakcja@europamaxima.eu, ikatpress@wim.pl
Copyright © 2015. All Rights Reserved