30-08-2010

Statystyczna sztuczka czy 200% wzrost

Autor tekstu: Krzysztof Szczepanik
Kategoria: Łotwa, Ogólna
Port lotniczy w łotewskiej Rydze bardzo się rozrasta. Obecnie to największy tego rodzaju obiekt we wszystkich posowieckich krajach nadbałtyckich. Zazdrosna konkurencja jednak nie śpi. Ostatnio dyrektor portu lotniczego w estońskim Tallinie (Reein Loik) zarzucił (wedle agencji BNS) łotewskim kolegom, że ci kilkakrotnie licząc tych samych pasażerów zawyżają statystyki i tym samym uzyskują prawo do zwielokrotnionych subwencji rządowych przeliczanych właśnie na podstawie tychże statystyk.

Port lotniczy w łotewskiej Rydze bardzo się rozrasta. Obecnie to największy tego rodzaju obiekt we wszystkich posowieckich krajach nadbałtyckich. Zazdrosna konkurencja jednak nie śpi. Ostatnio dyrektor portu lotniczego w estońskim Tallinie (Reein Loik) zarzucił (wedle agencji BNS) łotewskim kolegom, że ci kilkakrotnie licząc tych samych pasażerów zawyżają statystyki i tym samym uzyskują prawo do zwielokrotnionych subwencji rządowych przeliczanych właśnie na podstawie tychże statystyk.

W ryskim porcie lotniczym sztuczki te odbywać się mają przy przeliczaniu pasażerów tranzytowych. Są oni rzekomo rejestrowani kilkakrotnie. Na przykład jeśli ktoś leci z Tallina przez Rygę do Brukseli to jest rejestrowany aż cztery razy. Te sposoby mają dawać podstawy do odnotowywania coraz większej liczby pasażerów korzystających z lotnika w Rydze. Dzięki temu dyrekcja portu lotniczego może występować do władz kraju o zwiększone dotacje.  

Przez siedem miesięcy tego roku port lotniczy w Rydze obsłużył prawie 3.5 miliona pasażerów co jest liczbą o prawie 10% wyższą niż rok wcześniej. Ponad jedną trzecią z tej liczby to mają być pasażerowie tranzytowi. I to oznacza wzrost w stosunku do roku ubiegłego o …184%.

Dotacje do portów lotniczych w Unii Europejskiej są zatwierdzone przez Brukselę. I kluczem do tych dotacji ma być właśnie ilość obsłużonych pasażerów. Czy więc jest to rzeczywiście nadużycie Łotyszy czy też mało sympatyczna gra konkurentów z portu lotniczego w Tallinie. Służby prasowe z Rygi jak na razie milczą.

Krzysztof Szczepanik  

Współpraca: Andrejs Svedovs (komentator ekonomiczny gazety "Telegraf") e-mail:andrej.shvedov@telegraf.lv


Agencja Wydawniczo Reklamowa IKaT Press

wydawca serwisu www.europamaxima.eu
Braniewo, ul. Staszica 9
tel. +48602153412
Mail: redakcja@europamaxima.eu, ikatpress@wim.pl