22-06-2017

Rosyjskie marzenia czy realność Scenariusz rozwoju obwodu Kaliningradzkiego

Autor tekstu: Krzysztof Szczepanik
Kategoria: Ogólna, Rosja
Obwód Kaliningradzki po rozpadzie Związku Radzieckiego jest odcięty od pozostałej części Rosji, przez terytoria innych państw. Zakłóciło to dawne powiązania gospodarcze. Stąd od samego początku lat dziewięćdziesiątych wiele się mówiło o specjalnej strategii rozwoju Obwodu. Obecnie znów ten temat wraca. Bo, wedle samych Rosjan, europejskie otoczenie czyli Polska i Litwa, coraz szybciej się rozwijają, a obwód zastyga w stagnacji.

Pierwszy gubernator obwodu, Jurij Matoczkin, razem z grupą regionalnych i federalnych ekspertów, udowadniał, że w obwodzie trzeba stworzyć wolną strefę ekonomiczną. Dzięki ich staraniom, we wrześniu 1991 roku, pojawiła się Decyzja Rządu RF o stworzeniu w Obwodzie Kaliningradzkim, Swobodnej Strefy Ekonomicznej "Jantar".

Preferencje celne i podatkowe w obwodzie doprowadziły do tego, że większość sprzętu AGD, produkowanego w Rosji, była montowana w Kaliningradzie i okolicach. Obwód był też wewnątrz rosyjskim liderem w produkcji mebli. Ten rozwój był solą w oku władz centralnych ciągle obawiających się rozwoju tendencji separatystycznych w Kaliningradzie, a mających wynikać ze swobód ekonomicznych.

W 2005 roku gubernatorem Obwodu został mianowany (już bez wyborów) moskwianin Gieorgij Boos. Zaczął on usilnie wprowadzać (na zlecenie władz centralnych) różnorakie ograniczenia swobód ekonomicznych. Zadaniem tego przykręcania śruby miało być ograniczanie roli kapitału zagranicznego w enklawie, a zarazem przyciągnięcia tu kapitału rosyjskiego. Wtedy to pojawił się nowy przepis, o działalności kapitału zagranicznego w Obwodzie. Ulgi miał otrzymywać tylko ten podmiot, który zainwestuje tu co najmniej 150 milionów rubli. To doprowadziło do tego, że niemożliwymi stały się choćby jakiekolwiek inwestycje małego polskiego biznesu. W jego miejsce (w pewnym momencie na terenie Obwodu było zarejestrowanych ponad 400 polskich firm) wszedł kapitał …cypryjski. Tajemnicą poliszynela było, że są to pieniądze rosyjskich oligarchów, które zostały przeprowadzone przez banki cypryjskie.  

Jednocześnie trwały prace nad kompletną zmianą zasad funkcjonowania gospodarki obwodu. Zasady nowego programu były otoczone tajemnicą. Rezultaty prac specjalnej komisji powołanej do opracowania programu ogłoszono dopiero w roku 2011. Eksperci wypracowali cztery scenariusze dalszego funkcjonowania gospodarki regionu: od utrzymania dotychczasowych zasad aż do pełnej unifikacji prawnej z pozostałą częścią kraju. Władze w Moskwie zdecydowanie optowały za ostatnim, „centralistycznym”, wariantem. Przy czym w Moskwie zdawano sobie sprawę, że takie jednoznaczne podporządkowanie Kaliningradu władzom centralnym musiałoby być powiązane z wielkimi dotacjami wobec, oddalonej od zasadniczej części Rosji, enklawy. A ponieważ władze ogólnopaństwowe takich pieniędzy nie miały to równolegle obiecano inwestorom w Kaliningradzie przedłużenie czasu funkcjonowania ulg podatkowych. Jednocześnie obiecywano w oficjalnych dokumentach specjalne pieniądze na dofinansowanie biletów lotniczych z Kaliningradu do Moskwy i Petersburga. Realizację nawet tego tak skromnego pakietu pomocowego, utrudniał ogólnoświatowy kryzys finansowy oraz idący za nim spadek cen ropy co wiązało się ze spadkiem wpływów budżetowych Rosji.

Obecnie władze obwodu pracują nad kolejnym wariantem rozwoju obwodu. Podstawowym założeniem ma być dogonienie, do roku 2031, wskaźników ekonomicznych obwodu do standardów obowiązujących w innych krajach. Jakie to kraje, już się w założeniach nie wspomina. 

Ponadto inne założenia mówią, iż do tegoż roku 2031:

- obwód wejdzie do grona liderów w poziomie rozwoju wśród innych części Rosji

- enklawa ma stać się «jednym z najbardziej atrakcyjnych do inwestowania regionów, w całym kraju

- ekonomiczny rozwój regionu ma bazować na «rozwoju wysokiej technologii sektorów ekonomiki, inwestycjach i maksymalnie pełnym oraz efektywnym wykorzystaniu ludzkiego potencjału»;

- wzrosnąć ma produkcja najbardziej innowacyjnych towarów

- rozwijać mają się także sektory: rolniczy, rybacki, budowlany, transportowy, turystyczny, wydobycie i przeróbka bursztynu, montaż samochodów oraz stocznia dla statków morskich

-  obwód stanie się producentem, konkurencyjnej na rynku zagranicznym wysokiej jakości przemysłowej produkcji, a rolniczo-przemysłowa produkcja będzie zabezpieczać potrzeby regionu w wysokiej jakości, ekologicznie czyste, artykuły. Produkcja rolna regionu powinna się też stać przedmiotem eksportu.

Jako najbardziej charakterystyczny element promujący region ma być wydobycie i przeróbka bursztynu. Władze obwodu liczą w tej kwestii na przyciągnięcie do Kaliningradu najlepszych wytwórców bursztynowej biżuterii z polskiego Gdańska. Miałaby temu sprzyjać otwarta polityka władz centralnych. Ponadto polscy wytwórcy jantarowej biżuterii mieliby być „zachęceni” do przenosin do Kaliningradu, za pomocą restrykcji celnych związanych z eksportem surowego bursztynu.

Turystyka przynosi natomiast regionowi nie więcej jak 2% wytwarzanego tu PKB. Twórcy strategii uważają, że udział ten musi wzrosnąć, w ciągu najbliższych dziesięciu lat, do 30 – 40%. Ma się to stać dzięki przyciągnięciu do Kaliningradu oraz nad wybrzeże Bałtyku nowych turystów. Ten plan zakłada coroczne odwiedziny w obwodzie około 10 milionów turystów. Obecnie jest to sporo poniżej miliona. Potrzebne są więc hotele, parki rozrywki, baseny. Na to wszystko w obwodzie pieniędzy nie ma. Miejscowi liczą więc na inwestorów z całej Rosji oraz na bezpośrednią pomoc państwa.

Mało realny wydaje się natomiast, w najbliższych latach, rozwój obwodu jako centrum wyższych technologii. By rozwijać tę branżę trzeba przede wszystkim rozwinąć system kształcenia informatyków. Jak na razie takich specjalistów w Kaliningradzie nie kształci się. A trudno będzie liczyć na pomoc państwa, które obecnie próbuje jakoś rozruszać, z wielkim szumem otwarty, ośrodek informatyczny w podmoskiewskim Skołkowie. 

Będąca jednym z celów strategii, rozbudowa sektora produkcji samochodów wydaje się jeszcze większym (mało realnym) marzeniem. Obecnie funkcjonuje w Kaliningradzie montażownia firmy „Avtotor”. Przejście od montażu do samodzielnej produkcji to jednak potrzeby inwestycyjne idące w setki milionów euro. Nikt takich pieniędzy w Kaliningradzie nie ma. A na Moskwę też raczej nie ma co liczyć.

Władze centralne obecnie raczej liczą na samodzielne inicjatywy poszczególnych regionów. Tyle, że te inicjatywy, w oderwanej od pozostałej części Rosji, w kaliningradzkiej enklawie idą w kierunku propozycji specjalnych ulg podatkowych i innych przywilejów. To nieuchronnie powoduje obawy moskiewskie o tendencje separatystyczne w obwodzie. 

Czy więc otoczenie Putina zgodzi się na wzrost samodzielności ekonomicznej obwodu? Alternatywą jest wzrost dotacji centralnych i stopniowa, dalsza militaryzacja, obwodu.

Krzysztof Szczepanik

 

 

 

 


Agencja Wydawniczo Reklamowa IKaT Press

wydawca serwisu www.europamaxima.eu
Braniewo, ul. Staszica 9
tel. +48602153412
Mail: redakcja@europamaxima.eu, ikatpress@wim.pl