26-02-2014

Rosja. Kierunek Pacyfik

Autor tekstu: Władysław Sokołowski
Kategoria: Rosja, Ogólna, Goście
Siergiej Karaganow[1] w artykule, opublikowanym wspólnie z Igorem Makarowem[2] na stronie internetowej pozarządowej Rady ds. Polityki Zagranicznej i Obronnej[3], ogłosił „zwrot Rosji ku Oceanowi Spokojnemu”[4].
S. Karaganow od wielu lat uczestniczy w polityce jako autor strategicznych koncepcji rozwoju Rosji, a rosyjskie władze: Kreml (prezydent) i Biały Dom (premier), z uwagą odnoszą się do propozycji jednego z najwybitniejszych znawców światowej gospodarki i polityki. Do S. Karaganowa należy krytyka dwukrotnie zmarnowanych szans współpracy między Europą (UE) i Rosją na początku lat 90-tych XX wieku i w pierwszych latach pierwszej prezydentury W.Putina[5], jak też współautorstwo koncepcji „Partnerstwa dla modernizacji”, przedstawionej 18 listopada 2009 roku na szczycie UE-Rosja w Sztokholmie[6].

Obecnie S. Karaganow proponuje dokonanie przez Rosję strategicznego zwrotu ku regionowi Azji i Pacyfiku. Zastrzega przy tym, że reprezentuje poglądy „kolegów z rosyjskiej wspólnoty naukowo-politycznej”, przekonanej, iż przemieszczenie się „na serio i na długo” centrum światowej gospodarki w region Pacyfiku stwarza wyjątkowe możliwości wykorzystania przez Rosję jej „historycznych i naturalnych możliwości oraz konkurencyjnej przewagi”[7]. Ten punkt widzenia jest kwestionowany przez wielu ekspertów („bardzo silny jest nadal europocentryzm rosyjskiego myślenia”), oraz panujące w świadomości społecznej („śmieszne”) wyobrażenia o zagrożeniu chińskim i gotowości Rosji do podporządkowania się chińskiemu sąsiadowi.

Warto zauważyć, że ile, „wschodni kierunek” rosyjskiej strategii jako całości jest jeszcze – jak widać – przedmiotem wewnętrznych dyskusji i sporów z tymi, którzy stawiają na „kierunek euroatlantycki”, to na przykład w sprawie „wektora energetycznego” mamy do czynienia z consensusem. Potwierdza to treść „Energetycznej strategii Rosji do 2020 r.”[8], gdzie przewiduje się: 1. stworzenie nowych ośrodków energetycznych we Wschodniej Syberii i na Dalekim Wschodzie, które mają zapewnić m.in. wzrost bezpieczeństwa energetycznego Rosji, odbudowę i wzmocnienie więzi energetycznych między regionami; 2. szybki i na szeroką skalę rozwój sektorów energetyki rosyjskich regionów wschodnich, pozwalających aktywnie wychodzić na rynki energetyczne Japonii, Chin, Korei i innych państw Azji i Pacyfiku; 3. stworzenie na Wschodzie Rosji i w Północno-Wschodniej Azji rozwiniętej infrastruktury energetycznej, w postaci sieci nafto- i gazociągów, linii przesyłowych itd.; 4. wzmocnienie potencjału ekonomicznego, technologicznego i naukowego głównych ośrodków Wschodniej Syberii i Dalekiego Wschodu jako „przyczółków” realizacji narodowego interesu Rosji w tej części świata(podkr. WS).

Zwolennicy koncepcji „kierunek: Pacyfik”argumentują, że utrata przez Rosję portów na Bałtyku i Morzu Czarnym, narastanie problemów politycznych i ekonomicznych, związanych z transportem surowców energetycznych do Europy Wschodniej i Zachodniej – z jednej strony, oraz „realne niebezpieczeństwo gospodarczego oderwania się Dalekiego Wschodu od Rosji” – z drugiej strony, a ponadto globalny wzrost znaczenia regionu Azji i Pacyfiku, warunkują znaczenie strategiczne dla Rosji wschodniego wektora geopolitycznego[9]. Uważają oni, że ze względu na rozpad ZSRR, formowanie się Rosji jako samodzielnego państwa w nowych warunkach politycznych i gospodarczych oraz związaną z tym konieczność zdefiniowania na nowo rosyjskiego narodowego interesu Rosji, jest on priorytetowym dla rozwoju energetyki i gospodarczej ekspansji Rosji w pierwszej połowie XXI wieku.

Należy wspomnieć, że Rosja, której terytorium o powierzchni 12,700 tys. km kw. jest położone za Uralem, od wieków przywiązuje dużą uwagę do współpracy z krajami Azji i Pacyfiku. Obecnie zaś ma miejsce szczególnie aktywna w strukturach integracyjnych i organizacji współpracy tego regionu. Z tej racji m.in. w 2012 roku przypadło jej zorganizowanie szczytu APEC[10] na swym Dalekim Wschodzie, konkretnie we Władywostoku (06.08.09.2012). Głównymi tematami spotkania we Władywostoku były problemy transportu i logistyki, kwestie liberalizacji handlu i inwestycji, a także zagadnienia bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego. Rosja wyraźnie zaprezentowała swoje – realne i niezupełnie realne – możliwości, a także zasygnalizowała swe strategiczne interesy w regionie.

S. Karaganow i I. Makarow, cytując z satysfakcją słowa prezydenta W. Putina, który w swym ostatnim orędziu przed Zgromadzeniem Federalnym ogłosił rozwój Syberii i Dalekiego Wschodu „zadaniem na cały XXI wiek”, zastrzegają, iż nie chcieliby odkładania tego hasła na 2-gą połowę stulecia. Realne działania prezydenta i premiera w tym kierunku mają swoją historię, poddaną przez autorów „zwrotu” krytyce.

Otóż przyszłością rosyjskiego Dalekiego Wschodu niedawno zajęła się skrytykowana przez W. Putina za opieszałość, Rada Ministrów. 24.10.2013 r. w Komsomolsku nad Amurem, założonym w 1932 r. ponad 300-tysięcznym obecnie mieście rosyjskiego Dalekiego Wschodu, odbyło się posiedzenie Rządowej Komisji ds. Rozwoju Dalekiego Wschodu pod przewodnictwem premiera D. Miedwiediewa, z udziałem połowy członków rosyjskiego rządu i prezesów wielu kompanii państwowych. Głównymi referentami byli świeżo mianowani: Jurij Trutniew, wicepremier i pełnomocny przedstawiciel Prezydenta FR ds. Dalekiego Wschodu i Aleksandr Gałuszka, minister ds. rozwoju Dalekiego Wschodu. Zmiany kadrowe, poprzedzające posiedzenie komisji były spowodowane brakiem realnych koncepcji rozwoju Dalekiego Wschodu. „Wszystkie podejścia, wszystkie modele, które wykorzystywaliśmy w ostatnich latach, nie przyniosły dotąd tego rezultatu, na który liczyliśmy”, powiedział premier. D.Miedwiediew przedstawił trzy scenariusze dla Dalekiego Wschodu: 1) rozwój produkcji zastępującej import, 2) rozwój przemysłów dla zaopatrzenia europejskiej części Rosji, 3) rozwój przemysłów proeksportowych na rynki regionu Azji i Pacyfiku. Zdaniem premiera, najbardziej perspektywy jest trzeci scenariusz. Pierwszy ogranicza niska liczba ludności (6,3 mln osób, 5 proc. ludności Rosji), drugi – wielkie koszty transportu towarów pomiędzy Dalekim Wschodem i europejską częścią Rosji. Odległość między Chabarowskiem i Pekinem, Tokio i Seulem jest wielokrotnie mniejsza, niż do Moskwy”, stwierdził.

Nowo mianowani rządowi „kuratorzy” tego najbardziej oddalonego regionu Rosji, przedstawili nowe idee i propozycje, w znacznej części krytykowane przez innych członków rządu.  Należą do nich: powołanie korporacji ds. rozwoju Dalekiego Wschodu, Dalekowschodnią Agencję na rzecz Inwestycji i Eksportu oraz Agencję ds. Rozwoju Kapitału Ludzkiego. Do kwietnia 2014 r. minister A.Gałuszka jest zobowiązany przedstawić projekt zmian w programie państwowym „Społeczno-gospodarczy rozwój Dalekiego Wschodu w regionu Bajkalskiego”, w tym zaś wskazać konkretne miejsca dla stworzenia nowych specjalnych stref ekonomicznych, parków przemysłowych, technologicznych i rolno-przemysłowych.
Pierwsza zajmie się deweloperskim przygotowaniem terenów pod inwestycje, druga będzie dublować funkcje ogólno federalnej agencji ds. ubezpieczenia kredytów i agencji na rzecz inwestycji regionalnych, trzecia winna rozwiązywać problem braku na Dalekim Wschodzie wykwalifikowanych kadr niezbędnych dla podejmowanie produkcji eksportowej.
Karaganow i Makarow krytykują podejście rządu twierdząc, że tych projektów (choć jeszcze nie do końca skonkretyzowanych), nie uda się zrealizować bez „zmasowanego przyciągnięcia zagranicznych inwestycji z całego obszaru Pacyfiku, a także z Europy, pod suwerenną kontrolą Rosji”. Nierealny jest rozwój produkcji przetwórczej, opartej na wysokich technologiach, jeśli „obok znajdują się Chiny, Japonia, Korea, Południowo-Wschodnia Azja – główne światowe centra wysoko przetworzonej produkcji”. Nie wydaje się też możliwe przekształcenie Rosji w lądowy korytarz transportowy między Europą i Azją wobec konkurencji chińskich projektów odbudowy Wielkiego Szlaku Jedwabnego.

Konkludują: „potrzebna jest nowa filozofia rozwoju Wschodu. Pieniędzy na mega projekty więcej nie będzie. Trzeba wykorzystać historyczne i naturalne czynniki przewagi. Rozwój kapitału ludzkiego i usunięcie barier, w pierwszej kolejności instytucjonalnych i infrastrukturalnych, winno zmienić quasi-kolonialne połączenie subsydiowania z surowcowym wykorzystaniem. Filozofia integracji regionu z obszarem Pacyfiku winna zastąpić filozofię jego wykorzystania w charakterze tyłów wobec hipotetycznego wroga zewnętrznego”[11].Karaganow i Makarow proponują więc rozsądne wykorzystanie miejscowego, „niezłej jakości”, kapitału ludzkiego, przez tworzenie warunków, by nie uciekał do Centrum, a także przez angażowanie „gastarbeiterów” z Centralnej Azji, Indii, Wietnamu, w perspektywie – z Korei Północnej.

Na przeszkodzie „zwrotowi Rosji ku Pacyfikowi” stoją dwa konkurujące projekty rozwoju: europejski i euroazjatycki, a jednocześnie „niezdolność lub niegotowość rosyjskich elit, by dokonać wyboru, albo połączyć te trzy projekty”.
Europejski wektor, dominujący w rosyjskiej świadomości od czasów Piotra I do połowy pierwszej dekady tego wieku, upadł z powodu „najpierw braku gotowości Europy Zachodniej do śmiałej integracji, potem z powodu systemowego kryzysu, w jaki weszła Europa Unii Europejskiej”.

Utworzenie Unii Euroazjatyckiej, choć konkurencyjnej wobec wektora wschodniego, wnosi – zdaniem Karaganowa i Makarowa – pozytywne elementy do rosyjskiej strategii: powstaje nowe centrum polityczno-gospodarcze „w warunkach, gdy globalizacja stopniowo przeradza się w grupy bloków regionalnych”. Wątpliwości autorów budzi kwestia, czy wraz ze „szlachetną misją odtworzenia Imperium Rosyjskiego”(podkr. WS), rosyjskie kierownictwo nie planuje przypadkiem powtórzenia drogi carów i komisarzy, którzy przyłączyli środkowoazjatyckie terytoria w Wielkiej Grze z Brytyjczykami, realizując jednocześnie swoisty rosyjski mesjanizm w tej części Azji.

Przeszkodę w realizacji projektu „kierunek: Pacyfik” – zdaniem autorów – stanowi Ukraina, „bezwarunkowa część rosyjskiej przestrzeni historycznej i geopolitycznej”. Rosja będzie musiała „długo i beznadziejnie” płacić ukraińskim elitom, niezdolnym do działania i wyboru, wypraszającym zewsząd jałmużny, twierdzą autorzy artykułu. Proponują porozumienie się z Berlinem i Brukselą w sprawie przekształcenia Ukrainy w państwo, nie rozrywane przez sąsiadów, lecz wspólnie wspierane. Ta, wydawałoby się, rozsądna, choć kontrowersyjna dla Ukraińców, propozycja zagwarantowałaby względny spokój u zachodnich granic Rosji i większą siłę wektora wschodniego.

S. Karaganow i I. Makarow twierdzą na koniec, że przekształcenie Rosji w mocarstwo (przy odrzuceniu elementów konkurencji trzech projektów), dzięki strategii pacyficznej jest w stanie uczynić ją bardziej atrakcyjnym partnerem dla Europy. „Unia Europy” od francuskiego Brestu do Władywostoku otworzy dla niej nowy oddech, zapewniają.

Komentarz: Rosja spełni marzenia swych carów, podróżników i elit, by stać się mocarstwem Pacyfiku, jeśli zagospodaruje w nowoczesny sposób Syberię i Daleki Wschód. Przy niedostatku własnych możliwości i środków inwestycyjnych oraz małym zainteresowaniu inwestorów zewnętrznych, azjatycka część Rosji pozostanie surowcowym zapleczem nowego, światowego centrum technologii i finansów w Azji Południowo-Wschodniej. Proponowany przez autorów wybór wektora pacyficznego, przy rezygnacji ze współpracy z zaawansowaną technologicznie Europą (choć obciążoną problemami gospodarczymi), może okazać się strategicznym błędem. Projektu „Kierunek: Pacyfik” nie uda się zrealizować w opozycji do europejskich wartości.

[1]Siergiej Karaganow – politolog, honorowy przewodniczący Prezydium Rady ds. Polityki Zagranicznej i Obronnej, przewodniczący Rady Redakcyjnej pisma „Rosja w globalnej polityce”, dziekan wydziału światowej polityki i gospodarki Narodowego Uniwersytetu Badawczego – Wyższej Szkoły Ekonomii (NUB-WSE) w Moskwie.
[2]Igor Makarow – doktorant wydziału światowej polityki i gospodarki (NUB-WSE).
[3] Rada ds. Polityki Zagranicznej i Obronnej, organizacja pozarządowa założona w 1992 r. przez grupę polityków, szefów stowarzyszeń reprezentujących biznes, przedsiębiorców, działaczy społecznych, przedstawicieli resortów siłowych, kompleksu wojskowo-przemysłowego, nauki i środków masowego przekazu. Za cel swej działalności przyjmuje wypracowanie i wdrażanie strategicznych koncepcji rozwoju Rosji, jej polityki zagranicznej i obronnej, budowy państwowości rosyjskiej i społeczeństwa obywatelskiego. Współpracuje z organami Dumy Państwowej i Rady Federacji, Administracją Prezydenta FR, MSZ i Ministerstwem Obrony, a także z wiodącymi ośrodkami naukowymi. W skład Rady wchodzi kilkaset osób, a w skład jej prezydium m.in.: Aleksiej Arbatow, szef Centrum Bezpieczeństwa Międzynarodowego Instytutu Gospodarki Światowej i Stosunków Międzynarodowych RAN, Andriej Bugrow, dyrektor Kompanii „Interros”, Siergiej Karaganow z Wyższej Szkoły Ekonomiki, Jewgienij Kożokin, rektor Akademii Pracy i Stosunków Społecznych, Wiaczesław Nikonow, I z-ca przewodniczącego Komitetu ds. Międzynarodowych Dumy Państwowej, Władimir Ryżkow, prezes Ruchu „Wybór Rosji”, GareginTosunian, prezydent Stowarzyszenia banków Rosyjskich, Igor Jurgens, prezydent Instytutu Współczesnego Rozwoju.
[4]http://www.globalaffairs.ru/pubcol/Povorot-Rossii-k-Tikhomu-okeanu-16340, 2014.01.29.
[5]http://www.rg.ru/2010/07/09/karaganov.html
[6] http://formodernization.com/info/
[7]http://www.globalaffairs.ru/pubcol/Povorot-Rossii-k-Tikhomu-okeanu-16340, 2014.01.29
[8]EnergeticheskayastrategiyaRossii na period do 2020 g. Utv. RasporyazhenyemPravitelstva RF ot  28 avgusta 2003 g. Nr 1234-r. Moskva, sentyabr’ 2003.
[9]Восточныйвектор…, op.cit., s. 5.
[10]APEC – Współpraca Gospodarcza Azji i Pacyfiku (ang. Asia-Pacific EconomicCooperation), luźne ugrupowanie integracyjne, tworzące największy na świecie region gospodarczy. 21 członków APEC odpowiada za około 60% światowej produkcji i około 45% światowego handlu.
[11]http://www.globalaffairs.ru/pubcol/Povorot-Rossii-k-Tikhomu-okeanu-16340
Autor: Władysław Sokołowski


Agencja Wydawniczo Reklamowa IKaT Press

wydawca serwisu www.europamaxima.eu
Braniewo, ul. Staszica 9
tel. +48602153412
Mail: redakcja@europamaxima.eu, ikatpress@wim.pl