30-08-2010

Riwiera Made In Lituania

Autor tekstu: Krzysztof Szczepanik
Kategoria: Litwa, Ogólna
Litewskie wybrzeże Morza Bałtyckiego, to urocze plaże, piaszczyste wydmy, nieograniczone możliwości zażywania kąpieli słonecznych, wreszcie wspaniała przyroda, miejscami nadal nienaruszona przez człowieka. Region ma długą, dosyć burzliwą historię. W Kłajpedzie i okręgu kłajpedzkim w wyraźny sposób tradycja litewska styka się z niemiecką.

Litewskie wybrzeże Morza Bałtyckiego, to urocze plaże, piaszczyste wydmy, nieograniczone możliwości zażywania kąpieli słonecznych, wreszcie wspaniała przyroda, miejscami nadal nienaruszona przez człowieka. Region ma długą, dosyć burzliwą historię. W Kłajpedzie i okręgu kłajpedzkim w wyraźny sposób tradycja litewska styka się z niemiecką. Część wybrzeża nieopodal Połągi, ma jeszcze wiele elementów ze wspólnej historii Polski i Litwy. W chwili obecnej przemysł turystyczny przeżywa tu rozkwit o czym świadczą tłumy ludzi corocznie przybywających w te rejony. Prócz podobnej do innych hanzeatyckich miast Kłajpedy warto tu obejrzeć przede wszytki  litewskie kurorty. Na początek można się wybrać na wąski półwysep jakim jest Mierzeja Kurońska. Liczy on 98 km długości, z czego odcinek w granicach Litwy – między Kłajpedą, a Nidą – ma 51 km długości. Szerokość mierzei waha się od niespełna 400 m do 4 km. Z jednej strony półwysep oblewają wody otwartego Bałtyku, z drugiej zaś Zalewu Kurońskiego. Mniej więcej w połowie przecina mierzeję granica Litwy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim. Charakterystyczne dla krajobrazu są tu malownicze wydmy, z których najwyższe i najokazalsze przekraczają 50 m n.p.m. Każdy, kto przybywa na mierzeję po raz pierwszy, z pewnością od razu zwróci uwagę na rybackie chaty. Bez żadnej folderowej przesady jedyne w swoim rodzaju, ze ścianami oszalowanymi deszczułkami koloru czerwono-brązowego lub – jeszcze piękniejsze – w barwie tzw. błękitu pruskiego. Dachy kryte są dachówką holenderską bądź strzechą.  

Pierwsza miejscowość na mierzei to Juodkrante - najstarsza pochodząca z XII wieku osada półwyspu. Miejscowość leży w szerokim zagłębieniu między wydmami, częściowo otoczona pierwotnym sosnowym lasem, którego najwyższe drzewa sięgają 50m. Poza wspaniałą plażą i czystym morskim powietrzem nie lada atrakcją Juodkrante jest Góra Czarownic, na której od końca lat siedemdziesiątych ub. wieku postawiono ponad 100 drewnianych rzeźb. Przedstawiają one postacie z litewskich legend.

Dalej na południe położona jest Nida. To najważniejsza miejscowość na mierzei, stara XIV – wieczna osada rybacka. Urocze położenie wśród lasów i wydm, oraz wspaniała plaża od strony Bałtyku sprawiają, że Nida wyrosła na spory kurort, odwiedzany rocznie przez dziesiątki tysięcy wczasowiczów. Przepiękny krajobraz i nieskażona natura z dawien dawna przyciągały do Nidy również artystów i twórców kultury. Jednym z bywalców Nidy był Tomasz Mann, który na wyniosłym wzgórzu w lesie świerkowym postawił sobie drewniany domek z widokiem na Zalew Kuroński. Każdy turysta zalicza punkt widokowy na szczycie wielkiej wydmy wznoszącej się na 52 m n.p.m. Bierze tu początek jeden z najwyższych i najpiękniejszych łańcuchów wydm, ciągnący się na długości 7 km. Z zagospodarowanego tarasu roztacza się wspaniała panorama z jednej strony na położoną w dole Nidę i Zalew Kuroński, z drugiej na piaskowe wzgórza.

Dalej jest już tylko granica z Rosją. Warto więc wrócić do drugiej perły litewskiej riwiery. To leżąca 20 kilometrów na północ od Kłajpedy, Połąga. Niegdyś była to wioska rybacka. Dopiero w drugiej połowie XIX wieku postawili tu swój pałac polscy możno władcy, Tyszkiewiczowie. Na przełomie XIX i XX w. miasteczko było już bardzo modnym uzdrowiskiem.

Zwiedzanie Połągi można rozpocząć od ogrodu botanicznego, założonego pod koniec XIX w. Sosnowy las, na części którego powstał park, to starolitewski święty gaj. Park zajmuje dziś około 110 ha, rośnie w nim ponad 300 gatunków drzew, jest rosarium z 80 gatunkami róż i fontanny. Po stawie o nieregularnych brzegach, z łukowato wygiętymi mostkami, pływają łabędzie. Znajdują się tu także trzy wydmowe wzgórza, w tym najwyższy punkt miasteczka, Góra Biruty z pomnikiem księżniczki i neogotycką kaplicą z czerwonej cegły. W samym środku parku stoi neoklasycystyczny pałac Tyszkiewiczów, pochodzący z tego samego czasu, co park. Okazała, dwupiętrowa budowla z przełomu XIX i XX w., postawiona została na planie podkowy o krótkich ramionach, z neorokokowym i klasycystycznym wystrojem wnętrza. Starannie odrestaurowana, od 1963 r. mieści muzeum bursztynu. W salach na dwóch piętrach wystawiono około 5000  bardzo efektownych eksponatów.

Zachodnia część ogrodu styka się z plażą długości 15 km. Pośrodku plaży ciągnie się molo, nieoficjalny symbol Połągi. W letnie wieczory przychodzą nań turyści i wczasowicze, by popatrzeć na przecudny zachód słońca. Przedłużeniem zaś mola w kierunku do miasta jest tutejsza najważniejsza aleja rozrywkowa. To ulica Basanaviciusa. Tu życie, w jakże licznych kafejkach i przy żywej muzyce, tętni bez mała całą dobę.

Krzysztof Szczepanik


Agencja Wydawniczo Reklamowa IKaT Press

wydawca serwisu www.europamaxima.eu
Braniewo, ul. Staszica 9
tel. +48602153412
Mail: redakcja@europamaxima.eu, ikatpress@wim.pl